Artystyczna nuda – pierwsze wrażenia z „Czekając na Godota”

Koncepcje wyjątkowo stymulujące intelektualnie nie zawsze są najbardziej ciekawe do faktycznej eksploracji w dziele sztuki. Dlatego prosta piosenka popowa bez żadnego przekazu może nam ugrząść w głowie na zawsze, a rozważania Hegla nigdy nie przedostaną się dalej, niż za gałkę oczną patrzącą na jego książkę. Najprościej w świecie – sztuka nie jest koncepcją, a koncepcja nie jest sztuką, niezależnie jak bardzo obie często potrzebują siebie nawzajem.

Czytaj dalej Artystyczna nuda – pierwsze wrażenia z „Czekając na Godota”